Czapa sowa

Moja pierwsza czapa. Sówka.

Parauszka - szydełkowa przytulanka

Witam,

Dziś pokażę szydełkową przytulankę.

Wzór zaczerpnęłam z tej stronki.

To jest Parauszka :) Imię nadane przez mojego syna.
Dla mnie to jest piesek ale on uparcie twierdzi, że jest to króliczek.
Przytulanka jest prezentem na pierwsze urodziny małej dziewczynki. Mam nadzieję, że będzie zadowolona.

Pozdrawiam

Monika

Zakładki kredki

Witam,
Dziś na tapecie kolejne dwie zakładki. Tym razem kredki :)

Pozdrawiam

Szydełkowa bransoletka

Cześć,
Ostatnio odwiedziła mnie koleżanka, której pochwaliłam się nowymi zakładkami w kształcie kredki (pokaże je później, po wykrochmaleniu). Stwierdziła, że ładna by była taka bransoletka. Wybrała tylko sobie kolory. Róż i błękit :)
I tak oto powstała. Czekam tylko jeszcze na jej opinie czy chociaż troszkę się podoba :)

Pozdrawiam

Monika

Kocyk szydełkowy

Witam,
W końcu udało się zrobić kocyk :)
Prawie:)
Muszę tylko dorobić jeszcze kilka kwadratów i obszyć dookoła. Ale to za jakiś czas. Na razie muszę od niego odpocząć :)

Matuś już testuje nowy nabytek :)

Pozdrawiam

Monika

Szydełkowe kwadraty

Witam,
Jakiś czas temu zaczęłam robić kwadraty na kocyk.
Całość miała być wielka; jakieś 2,5*2 metry. Jednak nic z tego nie wyszło :(
Udało mi się zrobić tylko część kwadracików. Tak się prezentują:

Z nich powstanie mniejsza wersja kocyka dla synka :)
Jestem w trakcie ich łączenia, myślałam, że szybciej pójdzie ...

Pozdrawiam serdecznie

Kocie zakładki c.d. :)

Witam,
I powstały kolejne kocie zakładki :)
Jak się podobają?

Czarny został u mnie i już zaczął czytać jedną z książek :)
A dwa kociaki czekają już na podróż.

Mam tutaj jedno pytanie. Przy krochmaleniu kociaków pojawia się jeden problem. Po wyschnięciu robią się białe naleciałości. Czy zna ktoś sposób, żeby ich nie było?

Pozdrawiam

Monika

Takie tam

Kilka dni temu miałam urodziny i moja połówka zrobiła mi miłą niespodziankę. Zazwyczaj było tak, że wymieniłam mu kilka rzeczy, które by się przydały a on coś z ego po prostu wybierał.
Niezbyt byłam z tego zadowolona, ponieważ bardzo lubię niespodzianki. A w tym roku zaskoczenie :)
Dostałam sprzęt do masażu gorącymi kamieniami. Rewelka. Teraz tylko czekam na odpowiednią temperaturę i będę mogła wypróbować. Oj, nie mogę się doczekać :)

A tak z innej beczki, parę dni temu kupiłam igły z większymi oczkami do kordonków i włóczki. Wszystko byłoby oki ale jak tylko zaczęłam wyszywać kociakom oczy igła się po prostu zaczęła wyginać. Porażka. Na komplet 5 szt. tylko jedną można używać, a reszta wygina śmiało ciała. Pierwszy raz spotkałam się z czymś takim :(

I jeszcze jedna sprawa.
Jest mała dziewczynka, nazywa się Alicja Kosmala i potrzebuje pomocy. Jest bardzo ciężko chora i tylko bardzo kosztowna terapia za granicą może jej pomóc. Proszę zajrzyjcie do Niej, może ktoś będzie mógł pomóc.

Pozdrawiam

Serweta szydełkowa

Dawno mnie tu nie było :(
Chociaż w międzyczasie zaliczyłam urlop :) Odwiedziłam rodzinne strony i w międzyczasie zajechałam nad morze.
A w międzyczasie pracowałam nad serwetą.
Udało mi się zrobić 50 rządków z 246. Jeszcze mnóstwo pracy przede mną ale mam nadzieję, że podołam.
Poniżej przedstawiam zdjęcia:

Pozdrawiam

Monika

Spóźnione szydełkowe jaja

Ostatnio nic nowego nie udało mi się stworzyć, więc pokażę wam trzy szydełkowe płaskie jaja.
Tylko tyle się ostało, reszta poszła w świat :)
Robi się je szybko i przyjemnie :)
A wzór krąży po internecie :)

Pozdrawiam

Monika