poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Szydełkowy lemur - Król Julian

Cześć,
Dziś przedstawiam Państwu Króla Juliana zrobiony na specjalne zamówienia Mateusza. Po wizycie w Safari ZOO w Borysewie zapałał On miłością do tych zwierzaków :)
Ten jest trzeci w kolekcji (pierwszy mojej roboty). Ma powstać jeszcze mama, ale to już jak w końcu uporam się ze sweterkiem (co się okazało, że jednak muszę domówić do niego włóczkę). 
Lemurek powstał z tego wzoru, włóczką Nako Calico.
I ma jeden feler .... Nie ma puchatego ogonka. Oj te dzieciaki :)




Teraz trzeba się zastanowić jak rozwiązać problem puchatego ogonka :)

Pozdrawiam

Monika

środa, 24 sierpnia 2016

Wymianka zakładkowa - część 5

Witajcie,
Pora na podsumowanie kolejnej wymianki zakładkowej organizowanej przez Czarną Damę.
Tym razem do zakładki należało dołączyć kubeczek lub filiżankę.

Moja czerwona zakładka z kubkiem z Syrenką Warszawską poleciała do Agaty z Kreatywnego bazarku.

Do mnie przyleciała przepiękna zakładka z filiżanką w moich ulubionych niebieskościach od Eluni. Jestem zachwycona :) 



Pozdrawiam Was cieplutko.

Monika

piątek, 19 sierpnia 2016

Uniejów

Witam serdecznie,
Dziś zapraszam Was na wycieczkę do Uniejowa, na którą wybraliśmy się w czerwcu.

Zacznę od tego, że Uniejów to nie tylko termy (którym nawet zdjęcia nie zrobiłam :) ). Możemy znaleźć tam przepiękny zamek w którym znajduje się hotel. 












Można wejść na wieżę ....



... skąd rozpościerają się przepiękne widoki na całą okolicę.

wtorek, 16 sierpnia 2016

Słoneczne podkładki

Witajcie,
Dziś tak na szybko podkładki, które powędrowały do mojej babci.
Jest pięć sztuk, miało być sześć, a to za sprawą pewnej dziewczynki, która wzięła sobie jedną jak tylko udało mi się odciąć na koniec nitkę :)
A poza tym, to gapa ze mnie. Dopiero na zdjęciach zauważyłam, że dwie serwetki, różnią się od trzech pozostałych. Taka mała zmiana we wzorze, a inaczej wyglądają.






Korzystałam ze wzory krążącego po internecie. 
A włóczka to bawełniana Drops Muskat. Kiedyś zakupiłam jeden motek na próbę i w końcu doczekał się przeobrażenia :) 
Chyba sobie też takie zrobię :)

I na koniec jeszcze Pani Bąbelka buszująca w orzechowych przysmakach :)


























Pozdrawiam serdecznie

Monika

piątek, 12 sierpnia 2016

Ogród Botaniczny UW

Witam,
Dziś zabiorę Was na wycieczkę do Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Warszawskiego w Warszawie.
Przyznam, że znalazłam się tam przez przypadek :)
Mnóstwo razy byłam w Łazienkach Królewskich ale jakoś nigdy nie miałam okazji zajrzeć do ogrodu botanicznego, który znajduje się właśnie w okolicy Łazienek. 
Jednak tym razem szłam z Mateuszem, który po prostu zapytał czy możemy tam iść. I poszliśmy :)
Nie wiem jak mogłam tak po prostu omijać to miejsce. Jest po prostu przepięknie. Do tego wszędzie ławeczki, żeby było można po prostu posiedzieć w ciszy w centrum miasta i delektować się cudnymi widokami.
Można też zajrzeć do pięciu szklarni w których znajdują się m.in olbrzymie kaktusy :)






























W końcu wylądowaliśmy też w Łazienkach na małym pikniku :) Było tak gorąco, że widzieliśmy tylko dwie wiewiórki. Reszta pewnie pochowała się w chłodniejszych miejscach.

































Lubicie takie ogrody? Znacie jakieś podobne miejsca warte polecenia?

Pozdrawiam i życzę miłego i ciepłego weekendu. 

Monika

środa, 10 sierpnia 2016

Wspólne czytanie i dzierganie - 55

Witam,
Dawno nie brałam udziału w zabawie u Maknety. Wszystko przez urlop, który strasznie mnie rozleniwił :)

Książkowo:
Powieść z ostatniego WCiD Jeana-Christophe Grange "Las cieni" skończona. I muszę przyznać, że zaskoczyła mnie. Nie udało  mi się odgadnąć kto się krył za tymi bestialskimi morderstwami. Po tej lekturze chciałam troszkę poczytać o historii Ameryki Południowej kiedy rządzili dyktatorzy. I tak trafiłam w bibliotece na "Anioła Śmierci" Lucii Puenzo. Książka oczywiście nie ma nic wspólnego z powyższym :) Tylko tyle, że akcja dzieje się w Ameryce Południowej. Opowiada ona historię pewniej rodziny, która na swej drodze spotkała Josefa Mengele. Znając życiorys tego jednego z największych zbrodniarzy, wiemy już jak książka się zakończy. I jest to smutne, ponieważ zło nie zostało ukarane. 
I tylko jeden cytat: 
"Dla samej przyjemności zabawienia się z nimi wszystkimi, odpowiedział sam sobie. Ponieważ dobrze wykonana zbrodnia to taka, która nie będzie ukarana."
Teraz czytam "Długą ziemię" T. Pratchetta i S. Baxtera. O światach równoległych. 

Robótkowo:
W końcu ze swetrem poszłam do przodu. Mam już kamizelkę i wzięłam się za rękawy :) Jest już bliżej końca :)
Owieczka już skończona i zademonstrowana.


Lecę zobaczyć co u Was :)

Pozdrawiam

Monika

sobota, 6 sierpnia 2016

Owieczka - szydełkowa maskotka

Witajcie,
Jakiś czas temu pokazywałam Wam baranka Szoł
Dziś przedstawię jego siostrę owieczkę. Robiona z tego samego wzoru i z takich samych włóczek (tylko w innych kolorach). 
Trafiła do mojej mamy, na specjalne zamówienie :)

Oto i ona:




 I jeszcze zdjęcie rodzinne, tuż przed wyjazdem do nowego domu:





Jestem ciekawa, która wersja bardziej Wam się podoba. Brązowa czy czarna?

Pozdrawiam

Monika

poniedziałek, 1 sierpnia 2016

Wymiana zakładkowa - część 4 (zakładka czarownica)

Cześć,
Dawno mnie nie było i nazbierało się troszkę zaległości do pokazania :)
Ale wszystko po kolei i pomalutku :)
Trzeba jakoś ogarnąć się po urlopie :) Szkoda, że to już po. Fajnie było odwiedzić rodzinne strony i odpocząć kilka dni w Świnoujściu.

Dzisiaj pokażę zakładki z wymianki u Czarnej Damy w Misiowym Zakątku. W tej edycji tematem była fantazja i magia.
Tak mi jakoś skojarzyło się z czarownicą :)
Na swojej miotle poleciała do Kornelii.



A swoją otrzymałam od Marzenki do której była dołączona przepiękna żabia kartka.
Jeszcze raz Marzenko dziękuję :)







Pozdrawiam

Monika

P.S.
Na koniec jeszcze zdjęcie warszawskiej Syrenki.



04.10 Światowy Dzień Zwierząt - link party

Witajcie, Dziś  Światowy Dzień Zwierząt , więc swoje święto mają wszystkie zwierzęta. Ich święto ustanowiono w 1931 roku na konwencji eko...