środa, 29 czerwca 2016

Wspólne czytanie i dzierganie - 54

Witam w środę
i zapraszam jak zwykle na wspólne czytanie i dzierganie u Maknety.

Książkowo:
Skończyłam K.Slaughter "Zaślepienie" i już wiem, że po nic tej autorki już nie sięgnę. Jest tyle nieścisłości, że mam wrażenie, jak to Edi napisała, że autorka za bardzo nie wiedziała o czym pisała. 
Teraz czytam Jean-Christophe Grange "Las cieni". Już kilka książek tego autora czytałam i podobały mi się (oprócz jednej). Zobaczymy. Akcja rozkręca się coraz szybciej. W Paryżu giną młode kobiety, które częściowo zostają zjedzone przez sprawcę. Sprawę prowadzi sędzia śledczy Francois, który po odkryciu czegoś istotnego ginie z rąk seryjnego mordercy. Jeanne Korowa, przyjaciółka Francoisa, próbuje rozwikłać tajemnice. 
Jak skoczę czytać tą książkę to muszę odpocząć od tego typu literatury. Może jakaś fantastyka? Możecie polecić mi jakiś tytuł?

Robótkowo:
Sweterka już Wam nie pokazuję. Znowu wzięłam się za coś innego, do zrobienia na już. I jak ja mam skończyć ten sweterek? 
Kto zgadnie co tym razem się tworzy?

































Pozdrawiam

Monika

piątek, 24 czerwca 2016

Noc Muzeów - Warszawa 2016

Witajcie,
Jakiś czas temu pisałam, że wybrałam się na Noc Muzeów z Mateuszem. Co to za impreza, chyba nikomu nie trzeba wyjaśniać :) Tata był w tym czasie w pracy, więc tylko my szaleliśmy :)
Ze względu na smyka, musiałam znaleźć takie atrakcje, żeby nie było potrzeby stać w kolejkach. Dla takiego pięciolatka czekanie dwie-trzy godziny to troszkę za długo. 

Ale spokojnie, daliśmy radę. I było to, co tygryski lubią najbardziej :)

Zaczęliśmy od zabytkowych tramwajów.  Do każdego było można wejść i sprawdzić jak się siedzi na miejscu motorniczego :) Dla dziecka frajda niesamowita, tym bardziej, że było można też przetestować sygnał dźwiękowy :)







środa, 22 czerwca 2016

Wspólne czytanie i dzierganie - 53

Witam,
Dziś środa i wspólne czytanie i dzierganie u Maknety.

Książkowo:
Wzięłam się za pierwszą część serii "Hrabstwo Grant" K.Slaughter "Zaślepienie". Gdybym zaczęła swoją przygodę z tą pisarkę od tej właśnie książki, to przygoda ta szybko by się skończyła. Jest kilka nieścisłości, które, przynajmniej mi, strasznie przeszkadzają.
Mamy tutaj lekarkę Sarę Linton, która w toalecie w miejscowego baru znajduje konającą Sybil Adams. Sybil ginie, zaatakowana przez mordercę gwałciciela. Jej siostra bliźniaczka Lena, stara się zrobić wszystko aby jak najszybciej dopaść szaleńca. Jednak w międzyczasie ginie kolejna dziewczyna ...

Ostatnio  pisałam o książce dla dzieci "Tajemnica biblioteki" K.M. Widmarka i H. Willis z cyklu "Biuro detektywistyczne Lassego i Mai". Tym razem wpadła mi w ręce pierwsza część serii "Tajemnica diamentów". Tym razem młodzi detektywi zostali poproszeni o pomoc przez właściciela sklepu jubilerskiego Muhammeda Karata w ustaleniu, kto kradnie diamenty z jego sklepu. Czy im się uda odnaleźć złodzieja? Ja już wiem :)

Robótkowo:
W dalszym ciągu sweterek. Pomalutku przybywa rządków :) a po drodze robi się coś małego :)

Pozdrawiam

Monika

piątek, 17 czerwca 2016

Baranek - szydełkowy przytulak

Witam,
Pora przedstawić Wam baranka Szoł (imię spolszczone :) ).

Przytulak powstał na podstawie tego wzoru
Część puchata z włóczki Yarn Art Happy. Przyznam się, że na początku ciężko się robiło, bo nie widać oczek. Ale z czasem jak się przyzwyczaiłam to już nie było najgorzej :)
Resztę baranka robiłam włóczką yarn art jeans. Do tej pory jak dla mnie najlepsza do robienia maskotek. A co najważniejsze, że podczas użytkowania i prania nic złego się nie dzieje i się nie mechaci.



Szoł lubi zjeżdżać na zjeżdżali i bujać się na huśtawce.
Lub też chodzić po drzewach.
Nie zaszkodzi też potarzać się w trawce.
A już najlepiej przytulić się do swojego taty i troszkę odpocząć po szaleństwach w ogrodzie z Mateuszem :)
Mam ochotę zrobić jeszcze jakiegoś puchatego baranka, tym bardziej, że sporo włóczki zostało :)
 
Pozdrawiam Was serdecznie.

Monika

Baranka zgłaszam na wyzwanie - dziecko to cud.

środa, 15 czerwca 2016

Wspólne czytanie i dzierganie - 52

Witam Was środowo - Maknetowo :)

Książkowo:
W dalszym ciągu K.Slaughter "Płytkie nacięcie". I nie mogę się doczekać końca, strasznie jestem ciekawa zakończenia. Jak ją skończę to na pewno od razu polecę do biblioteki po pierwszą część :)

Przy okazji chciałam pokazać Wam książkę od której nie może się oderwać mój pięciolatek. Jest to "Tajemnica biblioteki" K.M. Widmarka i H.Willis z cyklu "Biuro detektywistyczne Lassego i Mai". Akcja dzieje się w miasteczku Valleby, gdzie komisarz policji z pomocą dzieciaków Lassego i Mai próbują rozwiązać zagadkę zaginionych książek z czytelni. Książkę już czytałam z pięć razy razem z Mateuszem a on dalej jej nie ma dosyć :) I to kolejny powód, żeby odwiedzić bibliotekę i pożyczyć kolejną część z serii :)

Robótkowo:
Sweterek ostatnio nic nie urósł, a to za sprawą  smoczka, któremu poświęciłam troszkę czasu i Pani Bąbelki (chomika), która pomyliła mój palec z truskawką.


Pozdrawiam

Monika

niedziela, 12 czerwca 2016

Smok malowany igłą

Witam,
Dziś przedstawiam Wam świeżo "namalowanego", wypranego i wyprasowanego smoczka. 
W kolorze jagodowo-truskawkowym, specjalnie na zabawę w kolorki u Danutki.

Jagody same uwielbiam. A pierogi z nimi to bym mogła wcinać na okrągło :)

Oto i smoczek. Jestem ciekawa jak Wam będzie się podobał.


 




To jest moja druga próba stworzenia obrazka na bluzeczce.
Pierwsza pszczółka wygląd tak, gdyby ktoś chciał zobaczyć.

Pozdrawiam 

Monika

środa, 8 czerwca 2016

Wspólne czytanie i dzierganie - 51

Witam środowo
i zapraszam do wspólnego dziergania i czytania u Maknety.

 Książkowo:
Skończyłam T.Pratchetta "Wolni Ciutludzie". Opowiada ona o młodej czarownicy Akwilii Dokuczliwej, która z pomocą Fik Mik Figli stara się uratować brata z rąk Królowej. W tym celu musi się udać do jej baśniowego świata snów. Ale nie tych miłych, przyjemnych snów. Oj nie. 
Czytałam książkę w tłumaczeniu D.Malinowskiej-Grupińskiej. Jednak jest jeszcze tłumaczenie P.W. Cholewy, które ponoć jest o wiele lepsze. Jak będę miała chwilkę to z ciekawości przeczytam tą drugą wersję :)
Teraz wzięłam się za troszkę inne klimaty i zaczęłam "Płytkie nacięcie" K. Slaughter. Zapowiada się dosyć ciekawie i strasznie. Mamy tutaj m.in. nastolatkę, która zabija noworodka w dosyć makabryczny sposób. Policjanta, który musi ją zabić, żeby ta nie skrzywdziła jeszcze kogoś innego.
I to na razie tyle.

Robótkowo:
Sweterek robi się coraz większy :)
I jak na razie nie mam zamiaru go znowu pruć :)
 

Pozdrawiam

Monika

sobota, 4 czerwca 2016

Wymianka szydełkowa cz. 3

Witam,
Pora pochwalić się zakładką jaką otrzymałam od Sarenki w wymiance zakładkowej organizowanej przez Czarną Damę z Misiowego Zakątka.

Różyczka jest śliczna i już przetestowana jako zakładka :)


A taką ja wysłałam do Moniki:




































Zakładkę zapakowałam w specjalne opakowanie zrobione z papieru według opisu Ani. Proste i pomysłowe :)

Pozdrawiam

Monika

04.10 Światowy Dzień Zwierząt - link party

Witajcie, Dziś  Światowy Dzień Zwierząt , więc swoje święto mają wszystkie zwierzęta. Ich święto ustanowiono w 1931 roku na konwencji eko...