Kilka dni temu zapisałam się na wyzwanie "Otul jesień".
Pod powyższym linkiem można poznać wszystkie szczególy :)
Wiem, że wielki projekt, jednak po poprzedniej bluzeczce sądzę, że się uda.
Zobaczymy :)
Włóczka już zakupiona i tylko brać się do roboty :)
.JPG)
.JPG)
.JPG)
Przy okazji zakupu karismy na sweterek, dokupiłam osławiony Jeans YarnArt (polecany przez december z bloga http://takosan.pl/. Już nie mogę się doczekać przetestowania.
Pozdrawiam
Daj znać, jak Ci się pracuje z Jeansem :)
OdpowiedzUsuńA sweterek wygląda fajnie, ciekawa jestem Twojej wersji. Będziesz pokazywać poszczególne etapy, czy tylko efekt końcowy?
Zgodnie z zasadami dwa razy w miesiącu mamy pokazywać co udało się stworzyć :)
UsuńO, widzisz, nie doczytałam. No to czekam z niecierpliwością :)
UsuńPiękne włóczki. :)
OdpowiedzUsuńJa już mój sweterek zaczęłam dziergać.
Ooo, widzę, że będziemy miały dwa szare sweterki :) Pięknie wygląda taka grupka moteczków gotowych do przerobienia :)
OdpowiedzUsuńA Jeans YarnArt jest moją ulubioną włóczką :) Na pewno będzie Ci się cudnie nią pracowało :)
No tak, na zdjęciu motki wyglądają na szare :(
UsuńA są zielonkawe :)
Mam nadzieję, że na następnym zdjęciu będzie lepiej widać kolor :)
Czyli odwieczny problem z uchwyceniem koloru ;)
UsuńJeśli zielonkawe, to też będą takie dwa, bo mój właśnie zielonkawy ;)
To chyba nawet ten sam zielonkawy. :) Fajnie. :) Jeszcze nie miałam YarnArt, ale kiedyś spróbuję. :) Ja uwielbiam Lang Yarns Omega+ - milutka, cudna w dotyku. :)
OdpowiedzUsuńTeż mi się tak wydaje, bo nie ma chyba podobnego odcienia w palecie Karismy, a ja w swoim też bardzo często szarość widzę ;)
UsuńPewnie ten sam kolorek :)
UsuńIle dobra;)
OdpowiedzUsuń