Dziś dla odmiany pokażę co nowego wymyśliłam :)
Miała to być praca na zabawę u Danutki ale po skończeniu i przyjrzeniu się, stwierdziłam, że coś słabo zachowałam proporcje. Trudno się mówi.
Ale dzięki temu mam i pszczołę i serwetkę.
Oto mała pszczółka, która wylądowała na koszulce i wcale nie ma zamiaru odlecieć :)
 |
| Zbliżenie ... |
 |
| Baran koniecznie też chciał pozować. Niestety okazało się, że bluzka jest trochę za mała na niego. |
Bardzo jestem ciekawa jak Wam się podoba i ta pszczoła i ten sposób "ozdabiania" ubrań.
Pozdrawiam
Monika
Bardzo dobry pomysł na ozdabianie ubrań. Bardzo fajna pszczółka nieco pulchniutka. Od razu skojarzyła mi się z bajką z dzieciństwa. Był taki pszczeli łakomczuch Gucio.;-) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję Marzenko :)
UsuńJest cały czas Gucio łakomczuch :)
Pozdrawiam
Bardzo fajna pszczółeczka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Edi :)
UsuńGucio jak się patrzy :-) Mojej Mai na pewno by się spodobało :-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajna ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSuper pszczółka i na dodatek wcale nie na szydełku zrobiona, tylko haftem płaskim. Oj, dziewczyno masz dryg do tego. Koszulka synka zyskała świetną aplikację, bardzo oryginalną a Twoje obawy, czy nadawałaby się na lutowe wyzwanie, są nieuzasadnione. Nadawałaby się z całą pewnością.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.)
Dziękuję Danutko za tak miłe słowa :)
UsuńAż mam ochotę kolejne takie aplikacje wyszyć :)
Pozdrawiam
Trop mignon !!!
OdpowiedzUsuńBon week-end !
Anna
Bardzo ładna pszczółka. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńUrocza pszczółka:)Proporcje ma fajne. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTaka nietypowa ta pszczółka :)
Śliczna pszczółka!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńRewelacyjna pszczółeczka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję i pozdrawiam również.
UsuńCzadowa:)!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Marto :)
UsuńPrzeurocza ta pszczółka,buzia sama się do niej śmieje :)Pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńDziękuję Anno :)
UsuńPozdrawiam również
Pszszszecudna pszczółka:D
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń