wtorek, 25 listopada 2014

Sowa szydełkowa

Witam cieplutko :)
Dzisiaj Dzień Pluszowego Misia :)
Gdybym nie miała przedszkolaka to pewnie bym się nawet nie dowiedziała, że jest taki dzień :)
Mój szkrab miał przynieść jednego misia do przedszkola. Jednak biedny nie mógł się zdecydować na jednego, to zabrał dwa (jeden prawie tak duży jak on sam)  :)

Nie pokaże dzisiaj żadnego misia, bo żadnego nie zrobiłam. Ale jest za to sowa :)
Dawno ich tutaj nie było :)
Tą zrobiłam specjalnie dla koleżanki uwielbiającej sowy i kolor różowy :)

Sówka troszkę roztrzepana ale to przez podróż metrem :) Coś jej się za bardzo nie podobało.

Przepraszam za jakość zdjęć. W domu zapomniałam pstryknąć, to na szybko były pstrykane telefonem .




Pozdrawiam

Monika

24 komentarze:

  1. Dzień Pluszowego Misia to poważne święto :D. Widać, że sówka nie lubi podróżować i się zdenerwowała :). Ale i tak śliczna, a roztrzepanie jeszcze dodaje jej uroku :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo poważne święto :)
      A roztrzepana niesamowicie :) Dopiero na zdjęciach zobaczyłam jak bardzo :)

      Usuń
  2. Śliczna sówka :-) Piękne kolory.
    Widać, że nie lubi podróżować... ale jak się nie ma co się lubi... :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Pewnie wolałaby sobie smacznie pospać :)

      Usuń
  3. Piękna sowa. Zdjęcia wyszły całkiem dobrze, pomimo że telefonem.

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczna sowa :) Trochę zwariowana, sądząc po uszach, ale jest śliczna. Z racji tego, że mamy już świąteczny okres (wszędzie w sklepach choinki), powiem, że idealnie nadaje się jako ozdoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie zwariowana sowa dla zwariowanej koleżanki :)
      Jakby zrobić troszkę mniejsze to na choince ładnie by się prezentowały.

      Usuń
  5. Ma świetne oczy, takie sooooowie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Hihi, jaka milutka!!! Nie miałam pojęcia, że jest takie święto:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest, jest :) I całkiem milusie to święto :)
      Tylko musiałam targać wielkiego grubego misia do przedszkola :)

      Usuń
  7. Sowa jak marzenie😆 słodka, ale chyba nerw ją złapał, kierowca za szybko jechał 😎

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Pierwszy raz metrem jechała i doznała małego szoku :)

      Usuń
  8. Słodziakowa sówka! :)

    Zapraszam do mnie, właśnie trwa KONKURS z okazji 5 urodzin bloga :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Sówka urocza, a jadąc w metrze musiała być troszkę zdezorientowana:)

    OdpowiedzUsuń

04.10 Światowy Dzień Zwierząt - link party

Witajcie, Dziś  Światowy Dzień Zwierząt , więc swoje święto mają wszystkie zwierzęta. Ich święto ustanowiono w 1931 roku na konwencji eko...