Witajcie :)
Na Halloween przygotowałam dla Mateusza podkładkę na stół w kształcie nietoperza. Przynajmniej dla mnie wygląda jak nietoperz.
Dla Mateusza wygląda ja królik. I to nie byle jaki jaki królik, tylko Królikula. I nawet takie imię dostała podkładka :)
Uwaga, bo będzie straszzzznie ....
A tu Mati eksperymentuje z mąką ziemniaczaną wymieszaną z
wodą. Zabawa rewelacyjna :) Można pobrudzić siebie i otoczenie :)A jak wygląda bajkowa Królikula? Właśnie tak:
źródło zdjęcia: https://bajkitv.pl/krolikula-s1 |
Podobna?
Wzór na podkładkę znajdziecie tutaj.
Dynie, które robiłam dwa lata temu troszkę się zmieniły:
Buziaki
Monika
Świetna podkładka, Moniko!
OdpowiedzUsuńJesteście super przygotowani do Halloween :)
Dziękuję Iwonko :)
UsuńFajna podkładka, uatrakcyjni posiłki :) Nie ważne czy nietoperz czy królik, ważne że się podoba :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPodoba się i to bardzo :)
Niesamowita jest ta podkładka,śliczna:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję Jadwigo :)
UsuńPozdrawiam
Super podkładka! Cóż za straszliwa przemiana słodkich dyń :)) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńDynie przeszły straszną metamorfozę. Aż strach się bać :)
Podkładka jest rewelacyjna.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńhehe...taki całkiem wypasiony ten nie-toperz ;-DDD
OdpowiedzUsuńhihi Suuper podkladka :))) Slodkie dynie :))) Pozdrawiam Cie cieplutko :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Aguśka :)
UsuńMoniko! Podkładka jest Wspaniała, Ale Taki Przyjemniaczek z tego nietoperza, To jak on ma straszyć - Pozdrawiam Gorąco
OdpowiedzUsuńDziękuję Krysiu.
UsuńAle zobacz jakie on ma straszne krwiste oczy i ostre zębiska :)
Pozdrawiam
Małgosia miała rację, zrobiłaś nietoperza, jest rewelacyjny, a w dyniach jestem już od dawna zauroczona, super. Pozdrawiam cieplutko 😊
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniko :)
UsuńBuziaki
Super podkładka:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Emilio :)
UsuńNo to wiadomo co szykowałaś. Super podkładka, a o Królikuli nie słyszałam. Straszne dynie 😉
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńKrólikula to królik wampir wysysający sok z warzyw i owoców :)
No ,ale u Ciebie"strasznie" super szydełkowe Tworki
OdpowiedzUsuńDziękuję Marzenko :)
UsuńKrólikula? Fajna nazwa. pierwszy raz słyszę. Myślałam ,że to od tego, iż podkładka jest okrągła:):) Dobrze, że zrobiłaś to zdjęcie z podkładką na stole. Na pierwszym wygląda jakby była o wiele mniejsza niż jest w rzeczywistości bo nie ma odniesienia do innych przedmiotów. A przecież ona jest jednak spora.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się Twoja Królikula. Pozdrawiam.
Dziękuję Ewo :)
UsuńSpora jest, bo musiał się na niej zmieścić talerz :)
Pozdrawiam
Superaśna podkładka! Też sobie taką zrobię... w przyszłym roku :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńZrób, zrób.
Piękny!!! Najbardziej uroczy nietoperz jakiego widziałam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMoniczko, Królikula jest po prostu super.
OdpowiedzUsuńBuziaczki:)
Dziękuję Małgosiu :)
UsuńKrólikula :) świetnie wyszła a dynie po metamorfozie wyglądają super:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję :)
UsuńStrasznie fajne akcesoria halloweenowe:)) Okrutnie mi się spodobała nietoperska podkładka:) Ulepiliście coś z tej Mateuszowej mikstury?:))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTa mikstura nie nadawała się zupełnie do lepienia :)
To po prostu mąka ziemniaczana z wodą. Powstaje wtedy tzw. ciecz nieniutonowska, która się zachowuje całkiem inaczej niż zwykła ciecz.
To taka buntowniczka, bo jak chcesz ją np. uderzyć łyżką to twardnieje. A wystarczy, że łyżkę po prostu położysz, a się zanurza :)
jest wspaniała
OdpowiedzUsuńDziękuję Eluniu :)
UsuńWspaniałe prace :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Agnieszko :)
Usuńkapitalny! nie+nietoperz ma swoj urok i wdziek :))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAle super brzydal! Zdecydowanie nietoperz, kojarzy mi się ze skeczem o Tofiku. Położyłabym sobie w serwantce. Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńDzięki Agnieszka :)
UsuńPozdrawiam
Looks nice!
OdpowiedzUsuńI`m following your blog with a great pleasure in Google+
Follow back? Sunny Eri: beauty experience
Thank you
UsuńFantastyczny nietoperek , rewelacyjny ! ;) Bardzo fajne halloweenowe ozdoby :)
OdpowiedzUsuńDziękuję żabo :)
Usuń